Czy możesz sobie wyobrazić piękniejsze tło do sesji niż kwitnący jabłoniowy sad?
Z pewnością o każdej porze roku, co innego będzie Cię zachwycać.
Wiosną kwitnący sad, latem pole słoneczników, jesienią wrzosowiska.
Dziś skupiamy się na tym pierwszym, na sesjach w kwitnącym sadzie.
Co roku jabłonie w sadzie w okolicach Częstochowy zakwitają w innym terminie.
Nie sposób zgadnąć kiedy przypadnie epicentrum kwitnienia, pewne jest jednak jedno...
Widoki są oszałamiające, czas tam płynie wolniej a bliski kontakt z matka nautrą zdecydowanie pobudza nas do życia.
Lecz to co piękne szybko się też kończy. Na wykonanie sesje w kwitnącym sadzie mamy zaledwie kilka dni o ile tylko pogoda dopisze.
Więc, jeżeli tak jak mnie marzy Ci się sesja w białych kwiatach, nie ma co zwlekać.
Pisz i rezerwuj termin.
Bohaterami dzisiejszego wpisu są Sandra, Arek oraz ich dzieci Gucio, Gabryś oraz Bullterier Cahir. Sandra od lat prowadzi prentingowy profil na instagramie @spacerujzpsem gdzie pokazuje chwile z życia swojej rodziny. W weekendy zabiera swoich obserwatorów na wirtualne wycieczki po Jurze Krakowsko Częstochowskiej, ukazując bardzo ciekawe miejsca.